1 grudnia
razem z klasą IV a rozpoczęliśmy przygotowania do świąt wizytą u Świętego
Mikołaja w Kołacinku. Zanim jednak tam dotarliśmy, zwiedziliśmy prywatne
Muzeum Ludowe Rodziny Brzozowskich w Sromowie z bogatą kolekcją bryczek,
wozów wiejskich oraz rękodzieła ludowego. Obejrzeliśmy wystawę ruchomych figur
wykonanych ręcznie z drewna, a także wycinanki oraz ozdoby sufitów wykonywane
przez łowiczan.
Kolejną
atrakcją było Muzeum w Łowiczu. Tam mogliśmy zobaczyć ekspozycje
przedstawiające wygląd chaty łowickiej, makietę Łowicza, narzędzia
wykorzystywane w gospodarstwach, kolekcję barwnych strojów łowickich, a
także elementy dekoracyjne izb księżackich: wycinanki, bukiety
papierowe i wełniane, „pająki”. Wizyta w muzeum była dla nas wspaniałą
lekcją historii, dzięki której poznaliśmy twórczość ludową i rękodzieła
artystycznego. Jednak najważniejszym dla nas punktem był pobyt w Krainie
Świętego Mikołaja w Kołacinku. Już przekraczając bramę, wszyscy poczuli
magię tego miejsca. Przed nami roztaczał się bajkowy widok, spotkaliśmy
baśniowych bohaterów, m.in: Kota w Butach, Jasia i Małgosię, Calineczkę, Czerwonego
Kapturka, Królową Śniegu, przywitaliśmy się też z Dziadem
Mrozem i to po rosyjsku. Następnie udaliśmy się do sali Tronowej, gdzie
obiecaliśmy Mikołajowi i to przy naszych nauczycielach, że będziemy grzeczni.
Zimowa
aura i migoczące światełka oraz prowadzący do wyjścia rozświetlony tunel
robiły niesamowite wrażenie. Było naprawdę bajkowo, aż żal było
odjeżdżać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz